Błąd
  • Błąd podczas ładowania danych z kanału informacyjnego

Mówią wystawcy ITB 2010


Mówią wystawcy ITB 2010

Wypowiedź do Magazynu Gdańskiego na temat tegorocznych ITB w Berlinie.

 


Tegoroczne targi  ITB w Berlinie wypadły w moim odczuciu smutnawo. Bez polotu, bez rozmachu… tak jakby po kryzysowym trzęsieniu ziemi zabrakło wystawcom prócz pieniędzy, także pomysłów. W polskiej hali wiało nudą, entuzjazm wystawców był raczej mocno wyciszony. Błysnęła po raz drugi z rzędu Łódź, która zapraszała gości na spływ interaktywnym kajakiem wzdłuż zabytkowej ulicy Piotrkowskiej. Opolskie przyciągało do Juraparku, gdzie prezentowano szczątki dinozaura znalezionego w tym regionie. Wielkie brawa  należą się twórcom makiety Kanału Elbląskiego! Przeprawa statków przez pochylnie przyciągała uwagę zwiedzających. Największe polskie atrakcje to również jubileusz 600-lecia bitwy pod Grunwaldem oraz Festiwal Gejowski w Warszawie. Hitem miał być Chopin, tymczasem poza donośnym okrzykiem „Ahoj” gdańskiego pirata, melodie mistrza rozbrzmiewały gdzieś w tle, wcale nie jak na dwusetną rocznicę urodzin kompozytora przystało. Jedyną pociechą dla Polski może być to, że na tle innych krajów europejskich nie wypadliśmy aż tak blado. A miało być tak hucznie i nowocześnie…

Marta Nicgorska

Specjalista ds. promocji

Dział marketingu

Centralne Muzeum Morskie

tel. 58/301-97-49