Władze samorządowe są od lat oceniane lepiej niż Sejm i Senat. Bardzo dobre lub dobre noty dostają prezydenci niezależnie od barw politycznych – niezależni (Szczurek, Dutkiewicz, Ryszard Grobelny w Poznaniu czy Wojciech Lubawski w Kielcach), reprezentanci PO (Hanna Gronkiewicz-Waltz w Warszawie i Truskolaski), SLD (Jacek Majchrowski w Krakowie czy Janusz Kubicki w Zielonej Górze), PSL (Piotr Grzymowicz w Olsztynie) czy PiS (Andrzej Kosztowniak w Radomiu).
Mocna pozycja prezydenta idzie zresztą nierzadko w poprzek sympatii politycznych w danym mieście. Lewicowy Jacek Majchrowski rządzi kolejną kadencję Krakowem, który sympatyzuje raczej z Platformą.
Za co mieszkańcy doceniają prezydentów? Szczurek i Gdynia biją rekordy popularności w rankingach miast, badaniach opinii, a sam prezydent z wyborów na wybory poprawia swój wynik (77 proc. w 2002 r., 85,8 proc. – w 2006 r.). Gdynia dynamicznie rozwija się w cieniu Gdańska, który dziś tylko o połowę przewyższa ją liczbą mieszkańców. Ludzie Szczurka żartują: „Wolne Miasto Gdańsk, szybka Gdynia”.
Truskolaski – uważają mieszkańcy – wydobył miasto z marazmu. Białostoczanie doceniają przebudowę ulic, kupno autobusów, przebudowę Rynku Kościuszki i budowę stadionu miejskiego.
We Wrocławiu Dutkiewicz zebrał punkty za to, że miasto będzie gospodarzem Euro 2012 – m.in. dzięki prezydentowi Wrocław wygrał rywalizację z Krakowem.
Mieszkańcy większości miast doceniają ich rozwój – przebudowę ulic, odnawianie zabytków, organizację imprez sportowych i kulturalnych.
A czym podpadli najsłabiej oceniani? W Szczecinie Piotr Krzystek jest krytykowany m.in. za to, że Śródmieście jest „brzydkie i zapuszczone”. W Lublinie Adam Wasilewski (PO) zdaniem mieszkańców nie wywiązał się z obietnic wyborczych – miały być wielkie inwestycje drogowe, ale nic z nich nie wyszło. Wasilewski nie będzie walczył o kolejną kadencję.
W sondażu „Gazety” najgorzej oceniony został były prezydent Częstochowy Tadeusz Wrona. Ale to nie jest niespodzianka, bo mieszkańcy zdążyli już wystawić mu cenzurkę – odwołali go w referendum. Niezrażony tym Wrona walczy znów o prezydenturę – podaje „Gazeta Wyborcza”.
PORTAL SAMORZĄDOWY.PL